Ciekawe oferty pracy, staży i praktyk znaleźć można było podczas Lubelskiego Dnia IT na Politechnice Lubelskiej. Najlepsze firmy w branży przygotowały oferty nie tylko dla absolwentów, ale i studentów.
– Targi pracy pokazują, jak ważne są takie spotkania i jak skutecznie zacieśniają współpracę między uczelnią a firmami – mówi prof. Paweł Droździel, prorektor ds. studenckich.
Firmy przyjechały w konkretnym celu: znaleźć młodych, zdolnych ludzi, którzy nie tylko mają wiedzę, ale i pasję.
– Cieszę się, że nasz Wydział dostarcza absolwentów, którzy sprawdzają się w firmach – podkreśla prof. Paweł Węgierek, dziekan Wydziału Elektrotechniki i Informatyki. – W dziedzinie informatyki mamy duże doświadczenie. Już 30 lat temu powstała pierwsza katedra informatyki na Politechnice Lubelskiej. Z kolei 25 lat temu uruchomiliśmy kierunek informatyka, który ukończyło blisko 4,5 tysiąca studentów.
Potwierdzają to wystawcy. Regularnie na tragach pojawia się Comarch. Dyrektor Łucja Burek mówi: – Absolwenci Politechniki Lubelskiej są świetnie przygotowani, pełni energii, charakteru i z poczuciem humoru. To świetni specjaliści, a wiem o czym mówię, bo mamy oddziały we wszystkich największych miastach Polski.
Po raz pierwszy na Politechnice Lubelskiej podczas targów pojawił się Stadler Polska. Reprezentował ją Jakub Bednarkiewicz, który przyznawał: – Już teraz mamy w gronie pracowników wielu absolwentów politechniki. Pociągi, które opuszczają naszą fabrykę w Siedlcach już są projektowane przez polskich inżynierów. Liczymy, że zachęcimy jeszcze więcej młodych ludzi. Wiemy już, że politechnika jest miejscem, z którego możemy czerpać młode fantastyczne kadry z wiedzą i pasją oraz posiadające wiele kompetencji miękkich.
Targi to szansa dla obu stron. – Dla wystawców to możliwość wyłapania perełek, które mogą się przyczynić do rozwoju firmy. Dla studentów i przyszłych absolwentów – okazja do zdobycia ciekawej pracy, stażu lub praktyki – dodaje prof. Węgierek.
Dawid Grzywacz studiował na Politechnice Lubelskiej mechatronikę. Dziś wybrałby inny kierunek: informatykę, ale uczelni by nie zmieniał. – Nie miałem problemów ze znalezieniem pracy – przyznaje mężczyzna, którego podczas Lubelskiego Dnia IT spotkać można było na stoisku Posnet, bo w tej firmie właśnie odnalazł swoje miejsce. – Przyjechaliśmy na targi, bo szukamy programistów aplikacji mobilnych, specjalistów IT, testerów… Zarówno absolwentów, jak i osób kończących studia. Chcemy ich zwerbować na dłużej niż wakacje czy na kilka miesięcy. Zależy nam na zbudowaniu solidnego zespołu, który z nami zostaje.
Mateusz Walo w Asseco pracuje od blisko roku, a na Politechnice Lubelskiej… studiuje na drugim roku inżynierii danych. – W pracy mam dużo możliwości rozwoju, trenuję dziennie kilka sieci neuronowych, piszę własne aplikacje – wylicza. – Z własnego doświadczenia wiem, że każdy chętny i zdolny student, znajdzie tam coś dla siebie.
Studenci chętnie dopytywali o pracę. Kamil Żelazny z pierwszego rok informatyki rozglądał się już za stażem. – Targi pokazują, że po tym kierunku nie będzie problemów ze znalezieniem pracy, ale konieczne będzie też samodoskonalenie – mówi i dodaje, że odnalazłby się w przygotowywaniu aplikacji mobilnych.
Andżelika Gawinkowska jest na 3. roku informatyki. – Jestem stażystką, ale chcę poszukać innych ofert. Może coś nowego mnie zainteresuje.
Politechnika Lubelska nie zwalnia tempa. – W tym roku planujemy otworzyć dwa nowe kierunki: informatykę techniczną i cyberbezpieczeństwo – zapowiada prof. Kamil Jonak, dziekan Wydziału Matematyki i Informatyki Technicznej. – Rozbudowujemy też zaplecze sprzętowe naszego wydziału. Naszym celem jest kształcenie absolwentów o wysokich kompetencjach.
Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego, Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój 2014-2020 "PL2022 - Zintegrowany Program Rozwoju Politechniki Lubelskiej" POWR.03.05.00-00-Z036/17