Aktualności

Był rok 1970. To miało być tylko świętowanie po premierowym koncercie. Było czerwone, bułgarskie wino o nazwie „Gamza”. Byli studenci ówczesnej Wyższej Szkoły Inżynierskiej w Lublinie. Nikt wtedy nie przypuszczał, że właśnie tworzy się wyjątkowy zespół.

W najbliższy piątek, 30 maja o godz. 18.00, w Centrum Kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego przy ul. Akademickiej 15, widzowie będą mieli niepowtarzalną okazję przeżyć 55 lat historii Formacji Tańca Towarzyskiego Politechniki Lubelskiej GAMZA. Na scenie wystąpi aż 101 tancerzy, zarówno obecnych studentów, jak i tych, którzy do zespołu wstępowali dekady temu. Dziś to często już rodzice, czasem nawet dziadkowie, ale znów założą barwne stroje i zatańczą.

GAMZA to zespół niezwykły. Nie bierze udziału w zawodach. A jednak gromadzi pełne sale – od Lublina po Japonię.

– GAMZA to styl życia. Tańczymy, bo chcemy. Bo nie wyobrażamy sobie życia bez tańca – mówi Piotr Mochol, dyrektor artystyczny i choreograf zespołu, który z GAMZĄ związany jest od 1986 roku. Od 35 lat czuwa nad jej artystycznym obliczem.

W repertuarze zespołu znajdziemy zarówno tańce towarzyskie, takie jak: walc, tango, quickstep, cha-cha czy samba, jak i widowiskowe układy sceniczne, łączące taniec, muzykę i opowieść.

GAMZA to także misja. Od ponad 30 lat organizuje Charytatywny Koncert Noworoczno-Karnawałowy, z którego dochód trafia do dzieci ze Szkoły Podstawowej Specjalnej nr 26 im. Janusza Korczaka w Lublinie.